^^

^^

Translate

Archiwum

wtorek, 19 listopada 2013

Aoi & Ruki

~ Na rozweselenie dla mrmrmrneko i nie tylko :*** <33 
___________________________________________________

Od kilku dni Ruki miał okropnego doła. Postanowiłem zabrać go pod namioty do lasu. Pojechałem po niego moim czarnym BMW. Pojechałem po niego pod wieczór. Nie był zachwycony ale jak ładnie poprosiłem to się zgodził. Zabrałem go na małą polankę w lesie. Zrobiliśmy sobie ognisko. Ja grałem na gitarze a Ruki śpiewał. W pewnym momencie zobaczyłem, że chłopak płacze. Przytuliłem go. W końcu się wypłakał. Położyliśmy się do namiotu. Ruki zapomniał śpiwora a mój był na dwie osoby. Położył się ze mną do śpiwora i zaczął lekko o mnie ocierać. 
- R..Ruki-chan?? 
- Yuu... Proszę zróbmy to.. 
Jego słowa pobudziły mnie bardziej zaczęliśmy się całować. Pocałunek był pełen namiętności, rozkoszy i pożądania.  Ocierał się o mnie ale to ja chciałem być seme. Zębami zdarłem z niego koszulę i zacząłem ssać sutki. Ruki jęczał a ptaki ćwierkały. Uwielbiałem słuchać jak śpiewa ale jego jęki są bardziej ekscytujące. Tak pięknie było go słuchać. Zdjąłem z niego spodnie i najpierw gładziłem jego członka przez materiał bokserek. Czułem jak jego członek robi się coraz twardszy i większy. Ale i tak mój jest większy. Zdjąłem z niego bokserki i rzuciłem na drugi koniec namiotu. Złapałem jego pulsującego penisa w rękę potem włożyłem sobie do buzi i ssałem mocno. Jego członek pulsował w moich ustach coraz bardziej, i to mi się właśnie podobało. Jego maluszek był taki smaczny. Ssałem go długo i mocno a Ruki jęczał przyjemnie.Potem wszedłem w niego mocno ale powoli, co jakiś czas przyśpieszałem. Ruki krzyczał i było słychać tylko dziki biegające po lesie. Staliśmy się jednością. Tyle razy się z nim kochałem ale to było takie bezuczuciowe jednak dzisiaj poczułem, że cieszy mnie to że się kochamy. Kiedy leżałem obok niego ręką pobudzał mojego człona. Jęczałem, nie lubiłem jęczeć ale Ruki robił to tak zwinnie że przygryzanie wargi już nie pomagało. Widziałam że się uśmiechał. Kiedy doszedłem mu w ręce pocałował mnie namiętnie a ja ugryzłem go w wargę ale lekko żeby nie poleciała mu krew.. 



A teraz djęcie od mrmrmrneko !!! <33


1 komentarz:

  1. Taka tam reklama mojego twittera. XD
    Uwielbiam Twoją zrytą banie, ahahah.

    OdpowiedzUsuń